Naprawa pralki SAMSUNG WF80F7E3P6 EcoBubble

   Pralkę SAMSUNG WF80F7E3P6 z funkcją EcoBubble zakupiliśmy w czerwcu 2013 roku- koszt to ponad 1500 zł. Wydawał się to niezły wybór z uwagi na 8 kg wsadu, czytelność wyświetlacza i łatwość obsługi. Niestety w połowie maja 2017 -czyli po około 4 latach pracy przytrafiła się awaria (gwarancje producenta to 3 lata). Pralka przez ten czas obsługiwała 2 osoby co też może powiedzieć coś o obciążeniu pracą tego sprzętu. Pominę w tym miejscu swoje wywody o jakości współcześnie produkowanych sprzętów i o wpływie ekonomistów na trwałość urządzeń.

   Usterka która wystąpiła polegała na tym,  że elektrozawór na wejściu do pralki nagle podczas końcówki prania otworzył się i zaczął znów napełniać pralkę. Pralka zaczęła zgłaszać błąd OE, piszczeć i próbować wypompowywać napływającą wodę jednak wydatek pompy okazał się niewystarczający i poziom wody w bębnie zaczął rosnąć. Konieczna więc była moja interwencja i zakręcenie zaworu na doprowadzeniu wody do pralki. W całej sytuacji było tyle szczęścia, iż żona zauważyła a ja zadziałałem na czas bo mogło skończyć się zalaniem.

. 

Pierwsza myśl...przycięty elektrozawór. Po rozkręceniu pralki okazało się, iż elektrozawór działa poprawnie (jest na nim napięcie 230VAC -jest otwarty, przy jego braku zamknięty),  a pralka zaczyna pobierać wodę (włącza elektrozawór) w momencie rozpoczęcia programu prania lecz pobierania tego nie kończy.

Po krótkim przeszukaniu Internetu...kolejny trop...czujnik poziomu wody.

Wymontowałem, rozebrałem, pokręciłem śrubą wewnątrz ...bez zmian. Okazuje się, iż czujnik poziomu w tych pralkach to nie jakiś układ z dwoma stykami a cewka z ruchomym rdzeniem połączonym z  membraną oraz do niej równolegle przyłączonymi dwoma kondensatorami połączonymi szeregowo z odczepem w miejscu ich połączenia. Wyglądało to jak element generatora Colpittsa i gdy poczytałem w Internecie okazało się, że rzeczywiście tak to może działać.

Po kolejnych zmaganiach odkryłem, że zawór uaktywnia się wraz z zaryglowaniem drzwiczek. Prześledziłem dostępne w Internecie instrukcje serwisowe i schematy pralek SAMSUNG i okazało się, iż elektrozawór rzeczywiście z jednej strony zasilany jest przez przekaźnik który odpowiada też za rygiel drzwi, natomiast z drugiej strony zasilany jest z płyty głównej.

Podejrzenia padły więc na płytę główną. Niestety płyta główna umieszczona jest w obudowie z białego tworzywa i zalana jest jakąś żywicą/gumą hermetyzującą obwód drukowany. Po rozpoznaniu okazało się, iż płyta ta jest słabo dostępna a jej koszt na zagranicznych stronach wahał się między 150-200$ czyli pod 800zł. Tak więc trzeba było próbować reanimować płytę.  Początkowo myślałem, że elektrozawór sterowany jest przez któryś z obecnych na płycie przekaźników i uda się go zastąpić jakimś innym wycinając uszkodzony od góry -niestety tak nie było. Trzeba było za pomocą noża oraz innych narzędzi wydobyć płytę z żywicy i dostać się do ścieżek od dołu płyty. Było to mozolne zajęcie wymagające wiele cierpliwości i ostrożności.

Okazało się po pomiarach w pracującej pralce(bo omomierz zwarcia nie wskazywał), że winowajcą całego zamieszania jest układ optotriaka (SSR) KTLP3605 który występuje na płycie drukowanej aż trzy razy. Przelutowałem więc układ z sąsiedniego kanału w miejsce tego sterującego moim elektrozaworem i ...pralka zaczęła działać prawidłowo. Zawór uruchamiał się dopiero w trzeciej kolejności (po ryglu drzwi i po chwilowej pracy pompy wypompowującej do kanalizacji resztki wody z ostatniego prania). Niestety..."ukradziony" sąsiedni układ odpowiadał za drugi elektrozawór odpowiedzialny za proces płukania (podawanie wody przez przegrodę z płynem do płukania tkanin). Trzeba więc było brak uzupełnić. Niestety...na polskim rynku układu KTLP3505 produkcji firmy COSMO nie odnalazłem. Znając się trochę na rzeczy odkryłem, iż uszkodzony układ to prawdopodobnie podróbka układu firmy TOSHIBA TLP3505. Układy są bardzo podobne i zamiana układu COSMO na ten TOSHIBA okazała się możliwa bez przeróbek ścieżek na płycie. Z dostępnością układu było nieco lepiej...odnalazłem go w jednym z małych sklepów internetowych (TME i Farnell nie mieli go na stanie).

Po wlutowaniu układu TLP3505 pralka odzyskała sprawność.

Reasumując...sobota w stresie, stos niewypranych rzeczy i układ za 3zł który uratował sytuację.

Suplement...

Umieściłem na portalu elektroda.pl link do tego artykułu w jednym z postów. W odpowiedzi dostałem od jednego z użytkowników wiadomość na PW traktującą o literówce w nazwie scalaka oraz listę innych zamienników nieszczęsnego optotriaka-za co serdecznie dziękuję. Nie weryfikując umieszczam ją poniżej:

Inne zamienniki:AQH0223 KTLP3506 PR23MF11NSZ KTLP3502 TLP3507 KTLP3507 TLP624 K1010 VO3052 KMOC3052 

Opis działań umieszczam dla tych którym kiedyś przyjdzie się zmagać z podobnymi uszkodzeniami pralek firmy SAMSUNG.

Część 2 -naprawa po latach

Pralka po pierwotnej naprawie sprawowała się dobrze przez kilka kolejnych lat. Niestety w pewnym momencie żona zaczęła zauważać, iż pralka podczas prania przerywa program jakby ktoś wcisnął jej pauzę. Początkowo pomagał reset zasilania pralki, później coraz dłuższy  "odpoczynek", niestety na końcu już nic nie pomagało i wykonanie cyklu prania nie było możliwe. Po przestudiowaniu tematu w pierwszej kolejności podejrzenia zostały skierowane w stronę styków przewodów na opisywanej wcześniej płycie gdyż przy manipulowaniu nimi podczas pracy pralki występowało zawieszenie wykonywania programu. Po przelutowaniu, a w końcu wymienieniu wielu złączy wnioski podpowiadały, że to nie to. Fora podpowiadały zimne luty na płycie. Zdjąłem więc resztę silikonu i zabrałem się do przelutowywania wszystkiego po kolei. Po chyba czwartej próbie lutowanie wszystkiego po omacku (bo niczego konkretnego nie zauważyłem) problem ustał i pralka pracuje dalej bezproblemowo od ponad roku. Prawdopodobnie chodziło o jakiś zimny lut w okolicach jakiejś diody przewlekanej (chyba prostowniczej). Kolejnym wychwyconym problemem było poluzowanie śruby mocującej koło pasowe z tyłu na bębnie co objawiało się stukaniem przy niższych prędkościach obrotowych. Dokręcenie kluczem zdecydowanie pomogło choć wypadało by całą śrubę chyba wkręcać na kleju więc coś czuję, że za jakiś czas problem powróci.

Reasumując…Pralki Samsung ,a w każdym razie moja, ma problem z elektroniką tj. z płytą główną. Patrząc na nią okiem elektronika jest to płyta wykonana w oparciu o jakiś rodzaj laminatu papierowo-fenolowego( nie jest to płyta szklano-epoksydowa). Płyty takie są znacznie bardziej podatne na zimne luty i na odrywanie ścieżek od podłoża mimo zabezpieczenia jej jaką warstwą hermetyzująco-amortyzującą. Trzeba jednak przyznać, że pralka ta mimo opisanych przygód służy nam już ponad 10 lat co chyba jest dość dobrym wynikiem.